













Moda uliczna w Tokio zaintrygowała mnie już kilka lat temu, odkąd po raz pierwszy trafiłam na stronę style-arena.jp
Teraz "na żywo" mogłam się przekonać jak ubierają się Japończycy w Tokio. Trzeba przyznać, że mają swój niepowtarzalny styl, niewymuszony i dość prosty (pomijam tu oczywiście liczne subkultury), który wyróżnia ich spośród innych mieszkańców świata. Nie da się nie zauważyć, że uwielbiają kapelusze i czapki, a do tego wszelkiego rodzaju paski i prążki - to wręcz ich znak rozpoznawczy.
i chyba czerwone skarpetki/buty ;]
OdpowiedzUsuńI te skarpety! Nie jakieś małe stópki pochowane w butach, tutaj to po prostu znak rozpoznawczy, pięknie ;)
OdpowiedzUsuńNo proszę i Johnny Deep się trafił ;) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńChyba jestem staroświecka bo skarpetki, buty i spódnica to nie dla mnie:(
OdpowiedzUsuńJak ludzie reagują, gdy robicie im zdjęcia? Działacie znienacka i raczej 'skrycie', czy najpierw pytacie się o zgodę na wykonanie fotografii?
OdpowiedzUsuńZdarzyły się Wam jakieś nieprzyjemne sytuacje na ulicy? :)
Pozdrawiam!
Ludzie reaguja bardzo pozytywnie :) Pytamy ich o zgode, ale dopiero po zrobieniu zdjecia. Zazwyczaj jest to dobry pretekst zeby sobie chwile porozmawiac. A w przypadku Tokio, to akurat nam zrobiono o wiele wiecej zdjec (nam i z nami) niz my Japonczykom ;)
UsuńPozdrawiam!
uwielbiam styl japonczykow, mysle ze wszystkie swiatowe trendy maja tu swoj poczatek!
OdpowiedzUsuńA Wy bardzo tu pasujecie :-)
OdpowiedzUsuńA myślałam że tylko ja widzę te wszechobecne skarpetki. Mi one nie przeszkadzają raczej budzą ciekawość jakie szaleństwo skarpetkowe kryją buty. Sam styl fajny trochę szalony trochę dawny ale najbardziej nasuwa mi się słowo schludny i czysty nie wiem dlaczego być może przez te cudowne zdjęcia. Pozdrawiamy ciepło z zimnej piły
OdpowiedzUsuńSchludny to bardzo trafne okreslenie! Zgadzam sie w 100% :)
UsuńPozdrawiam!
Bezpretensjonalnie, wygodnie i ciekawie - lubie to.
OdpowiedzUsuńDokladnie tak! Dobrze to ujelas :)
UsuńTaki... kosmos na ziemi! Totalnie nie mój styl, ale miałam wrażenie, że mieszkańcy, choć totalnie różni, na swój sposób są spójni :)
OdpowiedzUsuńTo chyba przez te paski i kapelusze ;) To ich laczy.
Usuńmój ulubiony dział na blogu. częściej!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńDzięki, właśnie o to prosiłam pare dni temu. Gosia
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudowne zdjęcia! Nie miałam pojęcia, że Japończycy mają taki niesamowity styl ♥
OdpowiedzUsuńP.S. Aniu, czy mogłabyś zdradzić gdzie kupiłaś buty z tego zdjęcia? : http://3.bp.blogspot.com/-dJGDonYn7d0/VR13q5DXvuI/AAAAAAAAIvE/boVULfE_tWY/s1600/wool-and-the-gang-blog-mammamija-lifestyle-006.jpg
To marka Post Xchange, kupilam je w Londynie :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńW Japonii wiele butów ma rozmiar s,m,l i ciężko dobrać coś idealnie do stopy. Więc skarpetki i paski często są koniecznością:)
OdpowiedzUsuń