















Jak odnajdujemy tą jedyną ofertę w gąszczu ogłoszeń? Bardzo różnie, zwykle spędzamy po prostu 1-2 godziny na wyszukaniu czegoś wyjątkowego, ale bywa też tak (tym razem właśnie tak się zdarzyło!), że nie mamy dokładnego planu dokąd pojechać na najbliższych kilka dni, więc zakreślamy sobie większy obszar wyszukiwania - cały region lub całe państwo - i po prostu szukamy czegoś co wpadnie nam w oko. Ostatecznie jedziemy właśnie tam, gdzie znaleźliśmy coś ciekawego do wynajęcia i to decyduje o celu naszej podróży (serio!). Tym razem, będąc w Sydney, szukaliśmy czegoś spokojniejszego na kilka dni, gdziekolwiek na wybrzeżu. Australijski Central Coast był strzałem w dziesiątkę, a domek który tym razem wynajęliśmy i okolica do której trafiliśmy, wręcz przerosły nasze oczekiwania :)
Nie wiem, czy komukolwiek z Was zdarzyło się w taki sposób zdecydować o celu swojej podróży, ale jeśli tak to podzielcie się wrażeniami, a jeśli nie to po prostu spróbujcie ;)
Niesamowite miejsce i wnętrza! Mogłabym zamieszkać tam od zaraz! Ja również staram się wyszukiwać przez airbnb ładnych miejsc noclegowych, bo design to mój konik, ale na tak piękne, emanujące spokojem jeszcze nie trafiłam. :-)
OdpowiedzUsuńWybrzeże przypomina mi Castlepoint w Nowej Zelandii. Magicznie.
:)
UsuńZdjęcia- brak słów!!!
OdpowiedzUsuń:*
UsuńPieknie! Czy woda w oceanie jest zimna? Nie zapomnijcie odwiedzic jakiejs pieknej plazy dla serferow i porobcie zdjecia:) I wlasnie sama szukam fajnego domku na airbnb na Chorwacji, zyczcie powodzenia!
OdpowiedzUsuńWoda nie az taka zimna, a fale duuuze :)
UsuńTrzymamy kciuki!
Odwiedzam Was juz sporo czasu, ale chyba pierwszy raz zostawiam tutaj jakis slad :)
OdpowiedzUsuńPodrozujemy w trojke z 5-letnim synem. Uwielbiamy podroze i zwykle robimy to wlasnie w taki sposob, ze poszukiwanie miejsca na wypoczynek zostawiamy na ostatnia chwile. W zeszlym roku objechalismy Europe przekonwertowanym kamperem. Zatrzymywalismy sie tam, gdzie nam sie podobalo. Niesamowita wolnosc! W 2015 roku objechalismy Wlochy i wtedy bardzo czesto korzystalismy z airbnb i faktycznie musze przyznac, ze na stronie mozna znalezc wiele wnetrzarskich perelek!
Pozdrawiam, Kamila
Podroze kamperem to inna bajka - my zakochalismy sie w kamperowaniu teraz bedac w NZ :)
UsuńPozdrawiamy!
ach Wasze zdjęcia to zawsze uczta dla oczu:) w Warszawie ciągle nie ma śladu wiosny, wszystkiego się odechciewa przez tę pogodę..
OdpowiedzUsuńchciałabym Cię zapytać czy dalej używacie wyciskarki Kuvings, jaki dokładnie macie model i czy dobrze się sprawuje
czy bez problemu wyciśnie sok z twardych warzyw jak buraki? a co np. z ziołami i z orzechami?
M.
O tak, uzywamy nadal wyciskarki Kuvings, jest swietna! Najlepsza!!! Wszystkie warzywa wyciska, te twardsze kroimy na mniejsze kawalki zeby latwiej przeszlo, a orzechy warto wczesniej namoczyc :)
Usuńpięknie <3
OdpowiedzUsuńAle pieknie , super kuchnia i taras !!!! piekne kolory !!!
OdpowiedzUsuńNiesamowite miejsce na urlop w Australii. Fotografie cudowne.
OdpowiedzUsuńW naszym przypadku wyjazdy są bardzo spontaniczne, wymyślamy miejsce, a potem jakimś dziwnym zbiegiem okoliczności znajdujemy fajne miejsca. Nasze wyjazdy aż tak spektakularne nie są, miejmy nadzieję że tylko na razie :). Wybieramy wyjazdy w których sami decydujemy ile czasu potrzebujemy i gdzie jesteśmy, za to możemy spokojnie spędzić czas w miejscu które nas urzekło, choćby miało się to wiązać z pominięciem jakiegoś punktu podróży.
www.themomentsbyela.pl
I tak wlasnie jest najlepiej!
UsuńPozdrawiam :)
Zgadzam się z Wami!!! A dla mnie Airbnb to też świetny sposób na to, by.. choć przez chwilę poczuć się jak mieszkaniec, a nie tylko jak turysta. Polecam, a Wam Drodzy Podróżnicy życzę udanych dalszych wakacji!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - Ola (www.slowodoslowa.com)
Mialam tak wlasnie podczas naszej ostatniej podrozy w lutym. O wyborze kraju, miejsca, zadecydowal budynek, ktory mnie zainteresowal:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMożna powiedzieć, że w połowie zdarzyło mi się tak zdecydować :) Byliśmy z mężem w Nowej Zelandii i szukaliśmy noclegu przy Mount Cook NP na następny dzień. W promieniu godziny jazdy nie było już nic, co nie kosztowałoby majątku. Znaleźliśmy jednak uroczy pokój pod małym miasteczkiem 2 godziny od Parku. Trochę daleko, ale trudno, nie było innej opcji. Zatrzymaliśmy się tam na dwie noce i obie były idealne do obserwacji gwiazd. Czegoś takiego jeszcze nie widzieliśmy. Domek był na takim uboczu, że nie było widać absolutnie nic poza gwiazdami. Żadnych świateł. Rewelacja :) A do tego zobaczyliśmy piękną okolicę, która według wcześniejszych ustaleń nie była w planie :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCudowne fotografie. Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńCzyżbyście planowali wyprowadzkę z naszego pieknego kraju?;)Tak często wyjeżdżacie na takie długie podróże,że coś w tym węszę!;)Może szukacie takiego domku dla siebie?;)
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest ;)
Usuńbędzie Q&A? gdzie można zadawać pytania? :D
OdpowiedzUsuńNa YouTube :)
UsuńUwielbiamy czytać tego bloga - zdjęcia, które mamy okazję tu oglądać zmuszają do refleksji i... myślenia o urlopie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy!
;)
UsuńJakiego drona używacie do wszystkich tych pięknych zdjeć z powietrza ? :)
OdpowiedzUsuńPhantom 3 Pro :)
UsuńJakiego drona używacie do tych wszystkich pięknych ujęć z powietrza ?
OdpowiedzUsuńWitam serdecznie. Ja chciałam Cię zapytać jak farbujesz włosy,że uzyskujesz takie piękne, chłodne kolory? I jak o nie dbasz? Jeśli już pisałaś na ten temat to poproszę o info gdzie tego szukać. I jeszcze jedno pytanie;-) jak przechowujecie zdjęcia? Zakładam,że macie ich mnóstwo....wywołujecie? Tworzycie z nich albumy, książki czy po prostu trzymacie na dysku? Bo kompletnie nie mam pomysłu co zrobić ze swoimi zdjęciami. Może coś podpowiecie? Pozdrawiam z Podkarpacia. M.
OdpowiedzUsuńWłosy - mam pasemka, nie farbowane ale poddane dekoloryzacji. Myje je szamponem do siwych wlosow - fioletowym i dzieki temu zachowuja chlodny odcien.
UsuńZdjecia - przechowujemy glownie w postaci cyfrowej. Chetnie zajelibysmy sie albumami, wydrukami, ale czasu brak...
Pozdrawiam!
Dziękuję za odpowiedź! Pozdrawiam serdecznie całą Waszą rodzinkę!!! M.
UsuńCudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBuziaki,
zapraszam również do mnie!
http://loveshinny.pl <3
:*
UsuńRewelacja! Gratuluję wykonania :-) To idealnie trafia w mój gust.
OdpowiedzUsuńczy podejmujecie się jeszcze sesji ślubnych? Pisałam na maila ale bez odpowiedzi :(
OdpowiedzUsuńTak :) Prosze napisac jeszcze raz, moze mail nie dotarl albo trafil do spamu.
UsuńPozdrawiam!
Przepiękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńBoskie miejsce, raj! Pasujecie tam :)
OdpowiedzUsuńCudowne miejsca, bajeczne zdjęcia wychodzą w takiej scenerii. Właśnie Australię wybrała jedna z naszych klientek na podróż poślubną i sesję ślubną - efekt oszałamiający!
OdpowiedzUsuń